
Jak rodzice wprowadzają dzieci w świat finansów? Raport z badania
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano: 28 kwiecień 2023

Ponad 40% dzieci w wieku 7-12 regularnie otrzymuje kieszonkowe, a niemal 100% robi z rodzicami zakupy – wynika z badania “Edukacja ekonomiczna dziewczynek i chłopców w polskich domach” przeprowadzonego przez naszą Fundację we współpracy z ING Bank Śląski. Są jednak dzieci, które nigdy nie odwiedziły z rodzicami banku i nie uczyły się zarządzania własnymi pieniędzmi.
Czy rodzice rozmawiają o finansach z dziećmi?
Rozmowy o finansach w domu to jeden z ważniejszych sposobów na naukę przez dziecko. Z badania wynika, że niemal wszyscy rodzice starają się udzielać odpowiedzi na zadawane im przez dzieci pytania – czy to w formie definicji (ok. 40%), czy poprzez opisanie jakiegoś zachowania i podawanie przykładów (ok. 40%). Zagadnienia związane z zarobkami, konsumpcją czy gromadzeniem oszczędności rodzice starają się dodatkowo wzbogacić, tworząc przestrzeń do doświadczenia danej sytuacji.
Dla dziecka ważne są przykłady, dlatego warto uzupełniać wiedzę dotyczącą finansów, zachęcając tak do proaktywnego zarządzania budżetem, teraz i w przyszłości. – wyjaśnia Anna Bichta, prezeska Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Wiedzy Think! – Zależy nam na wspieraniu w tym rodziców, tworzymy dla nich pomocne materiały. Zapraszamy na portal Zdrowiefinansowe.pl, gdzie można skorzystać z porad ekspertów dotyczących m.in. budżetu domowego, samorozwoju czy relacji z pieniędzmi, ale też edukacji ekonomicznej właśnie dla najmłodszych.
Z dzieckiem do banku i na zakupy
Jak wyglądają pierwsze doświadczenia konsumenckie najmłodszych? Przede wszystkim są to zakupy – zarówno te codzienne, jak i większe, droższe. Takie doświadczenia zadeklarowało 80% respondentów. Ponadto dzieci są często zabierane do banku, towarzyszą rodzicom przy wypłatach pieniędzy z bankomatów. Niestety aż 17% dziewczynek i chłopców nigdy nie było w banku, 13% nie miało szansy zaobserwować, jak działa e-konto, a są i takie, które nigdy nie widziały rodziców korzystających z bankomatu.
Pierwsze własne pieniądze
Prawie wszystkie dzieci (99,5%) w wieku od 7 do 12 lat posiadają jakieś fundusze do swojej dyspozycji. Najczęściej są to pieniądze przekazywane w dziecku przez członków rodziny jako prezenty .Niestety ponad 15% dzieci nie miało okazji gospodarować swoim kieszonkowym. Tymczasem praktycznie każde dziecko korzysta ze skarbonki, a trzy czwarte może odkładać pieniądze na (sub)koncie bankowym rodziców.
Jak uczy mama, jak uczy tata
Niemal wszyscy rodzice zgodzili się, że dziewczynki i chłopcy powinni otrzymywać taką samą edukację finansową. Jednak w zależności od obszaru edukacji ekonomicznej od 15% do 22% uczestników badania wskazało, że umiejętności tych pierwszych – szczególnie w obszarze konsumpcji i zarządzania budżetem – powinny być rozwijane w większym zakresie niż umiejętności chłopców (tak uważa co 20% ojców!). Różnice widać również w podejściu mam – na zakupy i do banku częściej zabierają córki, synowi z kolei częściej opowiadają np. o pożyczaniu pieniędzy.
Jak wynika z badania, ponad 70% polskich dzieci doświadcza jakiejś formy edukacji ekonomicznej w domu. Aktywność rodziców w tym zakresie jest godna pochwały. Okazuje się jednak, że rodzice wykazują postawy zgodne ze stereotypem płciowych ról społecznych. A nie ma żadnych powodów, by edukacja finansowa dziewczynek i chłopców przebiegała inaczej. Tylko przy podejściu równościowym można bowiem zapewnić dzieciom taki sam start w życiu niezależnego konsumenta i uczestnika rynku pracy – podkreśla autorka badania, dr n. społ. Katarzyna Sekścińska.
***
Badanie "Edukacja ekonomiczna dziewczynek i chłopców w polskich domach – czy matki i ojcowie edukują w ten sam sposób?" przeprowadzone w czerwcu 2022 na reprezentatywnej próbie 745 matek i ojców dzieci w wieku od 7 do 12 lat. Zostało ono zrealizowane techniką CAWI (Computer Assisted Web Interview) na Ogólnopolskim Panelu Badawczym Ariadna. Badanie jest realizowane przez Fundację Think! w partnerstwie z ING Bank Śląski oraz Wydziałem Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.